To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Daihatsu
Forum poświęcone tematyce aut japońskiej marki Daihatsu.

Pozostałe modele - regulacja luzów zaworowych

pawka - 2017-02-25, 12:39
Temat postu: regulacja luzów zaworowych
Cześć wszystkim! Nowy na forum wita i od razu pyta :-) ! Jak to jest z regulacją luzów zaworowych? Czy trzeba regulować co jakiś czas,czy tylko kiedy trzeba? W moim Applausie zawory klekoczą przy zimnym silniku , potem jest o.k . Przy okazji wymiany oliwy , filtra a także świec i kabli pomyślałem żeby wyregulować luzy.Potrzebne to? (a robi się to bo znalazłem: http://www.charade.pl/ind...tykuly&art=art1 ) :?:
Joki - 2017-02-25, 14:56

Zasadniczo jeśli po rozgrzaniu nie klekoczą to nie ma potrzeby regulacji ale mi np. ASO przy każdym przeglądzie w Hondzie regulowało.
;)

pawka - 2017-02-25, 16:49
Temat postu: luzy zaw.
Dzięki serdeczne,w takim razie zostanie trochę kasy i mechanik nie będzie w szoku.A propos Hondy- regulacje u nich zalecane co kilkadziesiąt tys.kilometrów
Charadowicz - 2017-02-25, 20:11

Sam mam ochotę sprawdzić osobiście przepisu z tej strony.
Niby wszystko gra ale luzy zaworów lepiej sprawdzić. Poczekam jednak na wypowiedź fachowca, który na wyciąganiu, regulacji itp. silników w Applausie skrzywił kręgosłup ;-)
Ale się ucieszy widząc użytkownika Applausa :-)

pawka - 2017-02-26, 11:12

Ale fajnie że masz takiego mechanika , we Wrocku ze świecą szukać chociaż mój robi wszystko na czuja jeśli chodzi o markę i daje rade :-D
DETT - 2017-02-26, 14:39

Jak klekoczą na zimnym to wyreguluj. Robota prosta i przyjemna, a ten poradnik z Charade.pl jest bardzo dobry. To była druga naprawa jaką wykonałem przy swoim pierwszym Applausie, grubo ponad 10 lat temu. Miałem wtedy tylko nastawny klucz hydrauliczny i stare dłuto w roli śrubokręta płaskiego. Szczelinomierz pożyczałem ze szkolnych warsztatów. Cudowne wspomnienia, świat był wtedy taki prosty...

:mrgreen:

pawka - 2017-02-27, 17:55

Chłopaki!Aleście zadali mi muchomora! Applausika kupiłem w 2008 i od początku tak się zachowywał. W mieście
(95% jazdy) jak daję mu w palnik pali ok.9 l ,a jak go szanuję to i do 7,6 l zejdzie
(wersja 105 KM). Nie wiem czy w takim razie go ruszać bo wiek już zacny i jeszcze się obrazi?

Charadowicz - 2017-02-28, 21:12

Ryzyko chyba żadne. Ruszać, najlepiej z nową uszczelką pod pokrywę zaworów. Też czekam na ten ruch ( regulację zaworów w poczciwym aucie ) jednocześnie nie chcę wypuszczać niczym "pijanego w płot" ;-)
DETT - 2017-03-02, 18:52

No nie jest to jakaś makabryczna dolegliwość i od luzu raczej się popychacze i główki zaworów nie wyklepią. W Subaru za to tak właśnie jest, że luzu nie wolno ignorować.
Obecnie mam w Applausie silnik 1,3, który klekocze straszliwie, ale jeździ dobrze. Nie zajmuje się nim celowo, bo jak padnie to będę miał wreszcie motywację żeby wyremontować 1600, które kurzy się w kącie garażu chyba drugi rok. :-P

Także spoko, to nie wyrok. Po prostu fajnie jest żyć bez tego zalatującego dieslem klekotania. ;-) Zwłaszcza że to relatywnie prosta robota, a uszczelka pod kapę to wydatek rzędu 30-40 zł chyba?

pawka - 2017-03-02, 19:11

No i dobra! Będziem regulować! A przy okazji pytanie : dawno nie zapiszczały mi kółka przy gwałtownym starcie na 1 biegu , wyje jak automat i po chwili startuje , w normalnej jeżdzie start tak jak trzeba -przy pełnej mocy jęczy -sprzęgło się kończy czy jest jakaś regulacja linki ?
DETT - 2017-03-03, 21:24

Regulacja jest. Tam gdzie linka sprzęgła jest zaczepiona na tą wajchę na skrzyni jest taka jebitna plastikowa nakrętka. Nie do przeoczenia.

A czy po takiej próbie ostrego startu nie czuć kapustą w kabinie?

pawka - 2017-03-04, 12:14

Trochę czuć. Najpierw myślałem , że to moje skarpety, potem syna , a póżniej skojarzyłem fakt. :-) :-) Dziwne to trochę bo tylko przy pełnym przeciążeniu . Sprzęgło bierze w czasie normalnej jazdy w połowie czyli tak jak powinno ale ewidentnie coś się dzieje. I dlatego zastanawiam się czy poczekać , czy podregulować bo od miesięcy problem się nie pogłębia. :?:
DETT - 2017-03-05, 16:52

Zalatuje słabnącym dociskiem.
Najprostszy test: Jedziesz w trasę, najlepiej znaleźć długi podjazd pod górkę, prędkość ok. 80 kmh na najwyższym biegu. Obroty powinny być na poziomie ok. 2000 rpm. I w czasie podjazdu pod górkę gaz w podłogę. Jak obroty zaczną raptownie rosnąć a prędkość nie to kończy się docisk sprzęgła. A w efekcie powoduje to ślizganie i palenie się okładzin na tarczy.

Charadowicz - 2017-03-05, 21:39

Byle nie za często takie testy, szkoda silnika, panewek. Używane (niekoniecznie czasem sprawne ) silniki 1,6 trzymają wciąż wysoką cenę :-P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group