Forum Daihatsu

[Joki]

Zmieniłem dzisiaj klocki hamulcowe w swoim YRV, bo od kilku dni słychać już było darcie metalu o metal. System Sumitomo, taki jak w Sirionie M3, Cuore L251 i Tervisie. Oto co zostało z klocków:


Jak do tego doszło? Sam się zdziwiłem. Sprawdzam regularnie ile jeszcze okładziny zostało i o ile nie było jej już wiele to nie wyglądało jeszcze na natychmiastowa konieczność wymiany.
Klocek widoczny na zewnątrz zacisku miał jeszcze pół centymetra okładziny. Wyglądał od wewnętrznej, widocznej strony tak:


Jednak okazało się, że od niewidocznej, zewnętrznej strony, okładziny nie ma prawie wcale:


Tłoczek naciska na klocek wewnętrzny. W rezultacie najszybciej zużywają się klocki wewnętrzne. Jednak tłoczek nie jest umieszczony centralnie względem klocków, tylko jest przesunięty, trochę w zewnętrzną strony tarczy. To powoduje, że zewnętrzna, niewidoczna przez zacisk strona klocków zużywa się znacznie szybciej!
Zatem jeśli widzicie, że klocki w założonym zacisku mają jeszcze około pół centymetra grubości to prawdopodobnie od zewnętrznej strony mają około 1mm a wewnętrzny klocek prawdopodobnie nie ma już okładziny.

[soiret]

[Joki]

U mnie jest Sumitomo. Podobne ale minimalnie się różni.

[Darek]

a mnie bardziej interesuje dostęp do microcatu

[soiret]

[Joki]

Tak, to chyba ta. Identyczna jak w Trevis-ie, chociaż w nim tez były ponoć dwie wersje?

[soiret]

[Joki]

U mnie jest pierwszy z tych dwóch powyżej. Z blaszkami prowadzącymi klocki.
Czyli widać, że jest tego jeszcze więcej rodzai i można się naciąć.
Trzeba dokładnie sprawdzać wymiary klocków przed zakupem.