Forum Daihatsu Strona Główna Forum Daihatsu
Forum poświęcone tematyce aut japońskiej marki Daihatsu.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wymiana uszczelki pod głowicą?
Autor Wiadomość
Joki 
Administrator


Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015
Posty: 1934
Skąd: Białystok
Wysłany: 2016-07-21, 07:06   

katowice174 napisał/a:
... wie ktoś może jak ustawić kąt zapłonu w sirionie m1 1.0 43kv??

To się w ogóle ustawia w zapłonie elektronicznym?!?
_________________
Sebastian
http://logado.pl
 
 
katowice174 

Samochód: Daihatsu Sirion M1
Dołączył: 18 Mar 2016
Posty: 63
Skąd: katowice
Wysłany: 2016-07-21, 20:21   

A nie ustawia sie?? jeżeli nie to nawet dobrze :P nie znam sie az tak :D pytałem bo objawy mi pasowały do tego jak by właśnie był zbyt wyprzedzony zapłon...
 
 
rutrap 

Samochód: Daihatsu Sirion M1
Dołączył: 17 Lip 2016
Posty: 7
Skąd: Dębica
Wysłany: 2016-07-23, 08:19   

katowice174 napisał/a:
bo u mnie mechanik skasował 300zł + uszczelka oczywiscie za planowanie głowicy dodatkowo trzeba dac 600-800zł


Ten tysiąc to właśnie z planowaniem, ale skąd się wzięło te 600-800zł za planowanie?

Tak jak mówię nic nie kopci z niego a przynajmniej ja nie zauważyłem, dolałem olej auto zapaliło kontrolka oleju zgasła, przejechałem się wokół bloku i nie zauważyłem jakoś pogorszenia pracy silnika. Może to jednak nie głowica?

A powiedzcie mi jeszcze jedno, jakbym sam się wziął za wymianę uszczelki? Wiem, że to skomplikowane ale z tymi mechanikami u nas to jakaś parodia, terminy gorzej niż do lekarza specjalisty na NFZ, i tak sobie poczytałem i w sumie rozkręcić to nie problem, gorzej ze złożeniem. Klucze dałbym radę załatwić razem z dynamometrycznym. Myślicie że jest sens próbować samemu?

Joki napisał/a:
Za 500zł oddam bo mi tylko zawadza ale autko stoi pod Białymstokiem i nie mam jak go wyjąć.


Do września to pasuje mi już mieć auto a odległość nie jest problemem. Jeśli tylko silnik byłby sprawny to może bym się skusił.
 
 
Darek

Dołączył: 25 Wrz 2015
Posty: 121
Skąd: Głowno
Wysłany: 2016-07-24, 07:46   

myślę, że nie warto działać zbyt pochopnie. Gdyby auto nie jeździło, lub jazda generowałaby dodatkowe koszty, lub auto gubiło by płyn i się gotowało , wtedy są przesłanki do rozważenia naprawy lub wymiany. Ale z powodu kilku oczek z rosołu.....
_________________
M201, było M301 , było L501
 
 
katowice174 

Samochód: Daihatsu Sirion M1
Dołączył: 18 Mar 2016
Posty: 63
Skąd: katowice
Wysłany: 2016-07-24, 08:06   

Tzn jeżeli chodzi o mnie to ja nie robiąc tego nigdy (wymiana uszczelki pod głowicą) nie brał bym sie za to, oczywiscie wiem ze wygląda to dość niepozornie bo co to takiego zdjąć głowice, ale mimo wszystko bał bym sie jedynie na co bym sie odważył to wymienic uszczelke pokrywy zaworów :D ale jeżeli masz w alternatywie jakiś silnik to możesz sie pobawić oczywiscie wczesniej jeszcze doradzic sie na googlach i youtubie jak to sie dokładnie robi ;) napisz kolego jak już podejmiesz jakieś kroki powodzenia :) Ps. co do zapytania o ta kwote za planowanie głowicy to własnie mechanik mi tyle powiedział 600zł (z robocizną) ale skonczyło sie na samym szlifie...
 
 
katowice174 

Samochód: Daihatsu Sirion M1
Dołączył: 18 Mar 2016
Posty: 63
Skąd: katowice
Wysłany: 2016-07-24, 08:12   

Jeszcze jedno podpowiedział by mi ktos jak albo gdzie moge ustawić zmienne fazy rozrzadu w moim sirionie?? mam zle ustawiony auto sie dławi i wyskakuje błąd czujnika położenia wałka rozrzadu, czujnik wymieniony i dalej to samo wyczytałem na forach ze to własnie moga byc zle ustawione fazy rozrzadu ale zaden mechanik sie nie chce tego podjąć mówią ze nie maja schematu do tego auta byłem nawet w salonie toyoty w serwisie i też mnie odprawili z kwitkiem rece opadają czy to znaczy ze jesli sie komus rozreguluja fazy to juz ma lipe i musi tak jeżdzić??
 
 
rutrap 

Samochód: Daihatsu Sirion M1
Dołączył: 17 Lip 2016
Posty: 7
Skąd: Dębica
Wysłany: 2016-07-24, 20:58   

Darek napisał/a:
myślę, że nie warto działać zbyt pochopnie. Gdyby auto nie jeździło, lub jazda generowałaby dodatkowe koszty, lub auto gubiło by płyn i się gotowało , wtedy są przesłanki do rozważenia naprawy lub wymiany. Ale z powodu kilku oczek z rosołu.....


No tak, w końcu to tylko parę oczek oleju w płynie a do tego 2 litry oleju poszło po przejechaniu niecałych 300 km, no i tak co miesiąc 2 litry po 18zł za litr i gitara, dam sobie radę. Masz rację. ;)

Ok, dorwałem mechanika dzisiaj, tzn pojechałem na umówione sprawdzenie czy ze zbiorniczka nie wydostają się spaliny, stwierdził nie nie ma co sprawdzać jeśli olej już jest ale oleju też nie zauważył i kazał obserwować i szukać ubytków, patrzeć czy nie kopci....czyli objawów.

Przy misce olejowej zauważył jakąś kroplę oleju i podejrzewa, że tędy mi ten olej ucieka, ale ja stałem autem pod blokiem ponad tydzień nigdzie nie jeździłem a z silnika nic nie nakapało na parking. Więc gdzie jeszcze ten olej mógł się podziać?

Simering na wale? Przepalił prawie dwie litry w niecałe 2 miesiące?

Może Wymienić płyn w chłodnicy i przeczyścić układ chłodzący? Tylko co radzicie do czyszczenia?
 
 
Adute 

Samochód: Cuore L701
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 50
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-05-18, 10:35   

Witam...
Właśnie padł mi silnik w Cuorce. Pierścienie i tak już nie trzymały, a teraz wypalił się zawór...
Mechanik krzyknął za naprawę z planowaniem, szlifem i wymianą pierścieni koło 1100zł. (!) W sumie git.
Ale tak mnie naszło. Jak już szlif głowicy, to może by zrobić głęboki szlif, żeby sprężanie zwiększyć, co by parę koników wskoczyło. >:)
Tylko pytanie, ile taką głowicę można zeszlifować, zanim zawory spotkają się z tłokami? Ktoś wie?
 
 
Joki 
Administrator


Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015
Posty: 1934
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-05-18, 16:45   

Chyba byłbyś pierwszy? Moim zdaniem nie warto.
Z ciekawości jaki przebieg? Zauważyłem, że EJ rzadko dociągają do 200tys. a przy 160tys. zaczynają się pierwsze objawy.
Potwierdzasz?
_________________
Sebastian
http://logado.pl
 
 
Adute 

Samochód: Cuore L701
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 50
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-05-23, 01:13   

204,500km. :D
Nie warto w ogole remontowac?
 
 
Joki 
Administrator


Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015
Posty: 1934
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-05-23, 07:58   

To już inna kwestia. Ja chyba wolałbym inny, pewny silnik. Jakoś nie wierzę w remonty ale jeśli znasz fachowca...
_________________
Sebastian
http://logado.pl
 
 
katowice174 

Samochód: Daihatsu Sirion M1
Dołączył: 18 Mar 2016
Posty: 63
Skąd: katowice
Wysłany: 2017-05-25, 13:05   

Witam jako że miałem robiony remont silnika w swoim sirionie więc dodam swoje 3 grosze :P zaczęło sie od brania oleju i kopcenia okazało sie że pierscienie do wymiany z uszczelniaczami zaworowymi + szlif silnika do tego miałem wymienione uszczelki silnika z rozrządem remont miałem robiony przy 130000tyś km więc stosunkowo szybko było to 2.5 roku temu zapłaciłem wtedy 1700zł i jestem bardzo zadowolony teraz od wymiany do wymiany oleju nie bierze ani kropelki silnik chodzi równo, moim skromnym zdaniem jak sie ma jakiegoś sprawdzonego mechanika to lepiej remontować owszem łatwiej wymienić na inny silnik ale to takie kupowanie kota w worku nie wiadomo ile razy był już remontowany a jeżeli nie był to nie wiadomo kiedy trzaśnie bo może sie już zbliżać do swojego kresu... a w moim przypadku widać że dobrze zrobiony remoncik pozwoli jeszcze pojeżdzić pare lat mam już 160tyś km i nic sie nie dzieje oczywiscie poza pierdołkami eksploatacyjnymi :) Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 8