Forum Daihatsu

[Wujeczek]

Witam takie szybkie pytanie da rady zrzucić sam silnik w l251 ze skrzynia automatyczna czy trzeba ściągać skrzynię. W sumie cały osprzęt już zdjalem A było by super jakbym nie musiał się bawić w zwalanie skrzyni. (Wyjmuję silnik bo chce to wyczyścić i uszczelnić

[Joki]

Jeśli zdemontujesz cały pas przedni to powinno się udać. Ja wyjąłem tak z Trevis-a z tym, że ze skrzynią ręczną ale nie jest ona specjalnie większa a Trevis ma konstrukcję przodu identyczną co do joty.

[Wujeczek]

Odkrecilem wszystkie śruby łączące skrzynię i silnik i tak odeszło na 2/3 cm i coś blokuje tylko teraz pytanie czy silnik A skrzynia jest połączona tylko na jakimś walku i po prostu trzeba szarpnać czy jest jakoś połączona w środku jak tam to wygląda ma ktoś może jakieś zdjęcia

[Wujeczek]

A więc może komuś się przyda. Sprawa wygląda tak że w teorii bez ściągania skrzyni da rady zrzucić silnik ale i tak trzeba wszystkie mocowania skrzyni odkręcić.. jeśli chodzi o włożenie silnika do komory to już nie ma szans go włożyć. Silnik w przypadku automatu jest połączony że skrzynia na śrubach zewnętrznych i na wałku 5/7cm. Jako że cuore jest lekkie bez podnośnika spokojnie można podnieść przód i zrobić całą operację. Ja zaczynałem od tego

1. Zdałem cały osprzęt silnika (wtryski, cewki, kolektor, przepustnice, akumulator alternator rozrusznik itp)
2. Podpisałem za pamięci wszystkie wiązki kable rurki opisałem
3. Podwindowalem przód auta i położyłem bo na klocusiach i odkrecilem koła, zdjalem hamulce odkrecilem piaste i amorki usunąłem zwrotnice zdjalem gumy przegubów wewnętrznych tych od skrzyni i wysłałem całe osie. O dziwo w tym modelu po wyjęciu osi nie wylewa się olej w skrzyni więc spoko.
4. Skrzynia jest przymocowane na 2 śrubach do belki środkowej i na łapię do amortyzatora skrzyni biegów. U góry pod tj akumulatorem jest ta łapa. I tak żywcem trzeba wyciągnąć wydech ale on jest tylko na zaczepach gumowych i wyjąć wydech to bajka A wystarczy go tylko wysunąć za silnik i skrzynie nie trzeba go całego zrzucać. I ja sobie silnik i skrzynie wyciągnąłem bo tak mi było wygodniej A nie miałem możliwości go profesjonalnie góra wyjąć bo nie miałem takie wyciągarki. Ogólnie miejsca jest od groma i naprawdę przyjemnie się to robi i wszystko jest proste i zrobione na logikę A nie fantazje Francuskiego pijanego projektanta.


Wrzucę poradnik jak uszczelnić silnik jak prawdopodobnie naprawić zawory itp itd i ile mnie przy dzisiejszych cenach kosztowało planowanie głowicy itp