Forum Daihatsu

smeja16 · Wysłany: 2016-11-29, 13:40 **Sirion M1 naped 4x4**

Witam, jestem posiadaczem Siriona M1 z silnikiem 1.0 oraz napedem na 4 kola. Pisze w sprawie napedu. Mieszkam w Norwegii i zakupilem to auto ze wzgledu na naped poniewaz tutejsza zima zmusza do dobrej przyczepnosci. Niestety wraz z nadejsciem zimy naped przestal dzialac. Czy jest tu ktos kto moglby mi wyjasnic zasade dzialania napedu, rozlozenie mocy oraz ewentualne usterki?

Joki · Wysłany: 2016-11-30, 08:56

Przy skrzyni biegów masz dodatkową skrzynię rozdzielczą, rozdzielającą napęd na obie osie.
Przed tylnym dyferencjałem jest na wale sprzęgło dołączające/rozłączające napęd na tył.

Charadowicz · Wysłany: 2016-12-01, 00:19

Przy przedniej skrzyni, reduktorze mam tylko jakąś mechaniczną dźwignię. Od reduktora do tylnego mostu mam sztywno.
Wygląda na to, że inaczej trochę niż w mojej Charadzie.
Chętnie zobaczyłbym zdjęcia napędu w Sirionie.

Joki · Wysłany: 2016-12-01, 09:05

Skrzynka rozdzielcza nie ma nawet dźwigni. Rozdział napędu jest na stałe a tylko sprzęgło przed tylnym dyferencjałem jest automatycznie dosprzęglane.
Tak jak w wielu współczesnych AWD.

smeja16 · Wysłany: 2016-12-01, 09:08

Jest jakiś sposób na to żeby spiąć napęd na tył na stałe? Bo najzwyczajniej nie załącza się. I w jakich sytuacjach najczęściej powinien się załączyć?

Joki · Wysłany: 2016-12-01, 09:32

Nie można śpiąć na stałe bo naprężenia będą tak duże, że opony zje w ciągu kilkuset km. O ile wcześniej wał nie wyjdzie w kabinie albo nie wpadniesz do rowu nawet na suchym?
Sprzęgło musi być.

Charadowicz · Wysłany: 2016-12-01, 10:30

Czy dobrze rozumuję, jak wiskoza zepnie tylny most to cała oś tylna ciągnie ( nie ma z tyłu różnicowego ) ?

smeja16 · Wysłany: 2016-12-01, 11:56

Jeżdżę głównie po górach i nie po asfalcie, raczej po samym sniegu i lodzie

Joki · Wysłany: 2016-12-01, 15:07

Sprzęgło zastępuje dyfer międzyosiowy. Przedni i tylny normalnie działają. Otwarte.

Joki · Wysłany: 2016-12-01, 15:09

smeja16 · Wysłany: 2016-12-01, 15:13

OK niech ci bedzie, ale mimo to chce to zrobic. Jest tu ktos to wyjasni mi jak to sprzegielko dziala i ewentualnie jak mozna je unieruchomic na stale?

Joki · Wysłany: 2016-12-01, 18:51

To jest typową wiskoza:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Sprzęgło_wiskotyczne
Musiałbyś je zablokować. Jak? Trzeba by się zastanowić.
Jeśli zrobić to inteligentnie bez niszczenia to pewnie trzeba wytoczyć łącznik zastepujący sprzęgło.
Jeśli po chamsku to można by np. wypłukać i wypełnić np. żywicą epoksydową.
Sprzęgło jest małe. Zamontowane na wale tuż przed tylnym mostem.

Charadowicz · Wysłany: 2016-12-01, 20:54

Tak czy inaczej sprzęgło, wiskoza, jeśli sprawna powinna w sekundzie spinać tylna oś. Zastosowanie chyba typowo ekonomiczne, działa kiedy musi, nie non stop.

Może w tym roku zrobię test swojego napędu:
przednia oś na lodzie i ruszanie
któryś bok na lodzie - ruszanie
Wiem, że auto jest czasem pod a czasem nadsterowne.
Wchodząc w zakręt zachowuje się jak typowa przednia ośka a wychodzi z niego jak typowo tylna.
Przełożenie jest chyba 50:50 ale głowy nie dam.
Pewnie zeszperowany tylny dyfer poprawiłby walory trakcyjne na śliskim jeszcze lepiej ale latem byłoby bardzo ciężko poruszać się.

Joki · Wysłany: 2016-12-01, 23:08

Wszystkie Dai FWD jakimi jeździłem, czyli modele po 1999r. tak się zachowywały. I to jest w nich fajne, że nie ryją ordynarnie nosem.

smeja16 · Wysłany: 2016-12-02, 15:09

Jeszcze 1 pytanko. Czy w daihatsu sprzęgiełko się rozbiera czy muszę użyć mojej własnej finezji. Oraz czy oddziela się od wału czy może jest jego stałą częścią?