Forum Daihatsu

[waldi]

Czujnik od ciebie jeździ obecnie w samochodzie, a porównywałem do wyciągniętego. To co zauważyłem, to znacznie silniejszy magnes w twoim. Tu wszystko ma znacznie, długość, przekrzywienie. Jeśli mogę pożyczyć do sprawdzenia, to bym prosił. Nie bardzo widzę możliwość uszkodzenia krzywki przy naprawie dekla. Od tej naprawy gorzej pali, ale może to przypadek. Świece też były wymieniane. Najgorsze, że nie wiem od kiedy jest problem.
Jak by tego było mało, to mam kłopot z rozruchem. Sporadycznie kiedyś się zdarzało, że przy temp. około 18st trzeba było kilka razy przekręcać kluczyk. Myślałem, ze to elektromagnes bendixa, ale na krótko raczej mi dziś odpalał. Zastanawiam się czy to nie jakaś kostka w stacyjce.

[Joki]

Na Twoim miejscu sprawdziłbym jeszcze wszystkie masy. Szczególnie te między silnikiem a grodzią, pod kolektorem dolotowym. Czy nakrętki są dobrze dokrecone?

[waldi]

Masy sprawdzałem wcześniej, te przy dolotowym oglądałem przy sprawdzaniu czujnika, wyglądały ok. bez luzów. Czujnik ma oddzielny obwód, a masę bierze z ecu.

[waldi]

Dziś jeszcze raz podszedłem do czujnika. Poza samochodem zachowuje się podobnie do podmienionego czujnika "wału". Generowany sygnał jest podobny, przy minimalnej szczelinie. Idealnym do wytworzenia impulsów okazał się spinner. Po włożeniu do samochodu, praktycznie brak sygnału. Mam nadzieję, że będzie szansa przetestowania na innym czujniku (możliwe przyczyny słabszy magnetyzm lub coś z długością). Jak podmiana nie pomoże, to już tylko zostanie ściągać dekiel.

[Joki]

Do poniedziałku jestem na wyjeździe. Później dwa tygodnie będę w Białymstoku to powinienem znaleźć czas na wymontowanie.

[waldi]

Czujnik podmieniony jednak bez rezultatu. W teście jakby trochę większy sygnał dawał, ale w samochodzie nie ma różnicy.
Teraz chyba nie ma wyjścia trzeba ściągać dekiel i sprawdzić co z wałkiem. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to z jakiejś przyczyny zbyt duża szczelina.

[Joki]

Zdjęcie pokrywy zaworów to nie problem. Tylko koszt nowej uszczelki. Mam ten silnik na wierzchu ze zdjętą pokrywą, więc jakby co mogę zmierzyć coś dla porównania. Tylko szczeliny nie sprawdzę już ;)

[waldi]

Jak by co to chociaż wysokość zębów. Zdjąć chcę z zakładzie gdzie robili uszczelki. Jedyne co mi przychodzi do głowy to coś z blachą, która mogła się przejechać po wypustkach lub z jakiejś przyczyny czujnik nie dochodzi (z tyłu wygląda ok). Otworzymy zobaczymy.

[Joki]

Ja poszukałbym jeszcze słabego kontaktu w obwodzie czujnik-komputer. Nie chce się wierzyć, że to mechanika.

[waldi]

Przewody sprawdzałem, obwód i rezystancja ok. Test żarówkowy też. Test czujnika w samochodzie wykonuję podłączając oscyloskop wprost na styki czujnika. Tylko igiełki dostaję.

[Joki]

A styk w gnieździe komputera? Czasem potrafi sprawiać problemy po zastosowaniu pianki do czyszczenia klimy. Skrapla się to i płynie pod deską po wszystkim co napotka.

[waldi]

Klimy to mój sirion nie ma. Co styków to przynajmniej (-) styka, świadczy o tym podniesienie sygnału o 0,8V, które idzie z ecu. Dziś sprawdziłem jakie impulsy wytwarza niepodłączony czujnik wału. Przy rozruchu obr około 130 było 2V, dla porównania nie podłączony czujnik rozrządu przy obrotach 1000 dawał 1V.

[waldi]

Dziś udało się zajrzeć środka. Różnych rzeczy się spodziewałem, ale to co zobaczyłem zaskoczyło mnie. Na moje oko wsadzony jest wałek od silnika DE. Zdjęcie trochę słabe. Odległość czujnika od wałka to jakieś 8mm

Ciekawe jest skąd się wzięły impulsy. Rozumiem jeszcze te mierzone przy komputerze, mogły się zaindukować między przewodami, ale impulsy były też na bezpośrednio połączonym czujniku. Jedyne co przychodzi na myśl, to zmiana prędkości kątowej wału w momentach zapłonu, bo pewnie stała nie jest.

[Joki]

[waldi]

Wiem, wiem