Forum Daihatsu

[a.pe]

Dzień dobry :)

Sirion 1,3 z 2008 roku. Masakrycznie parują szyby. Przy włączonej klimie jest lepiej, ale i tak z tyłu szyby są zaparowane. Przy zwykłym nawiewie w deszczowy dzień nie da się jeździć. Czy wiecie, co to może być i czy da się coś z tym zrobić, czy taka uroda auta?

Pozdrawiam serdecznie :)

[Joki]

Ostatnio przez dwa tygodnie u mojej pięknej było to samo. Snułem różne teorie aż w końcu zauważyła, że ma zamknięty obieg.

Jeśli masz otwarty to albo wozisz mokrą matę na szybę, którą rano zdejmujesz albo masz wodę na dywanikach albo cieknie nagrzewnica pod wykładzinę albo masz wodę z innego źródła pod dywaniki (uszczelka, korozja itp.).

[a.pe]

Nawiew ustawiałam na wszelkie możliwe sposoby - bez zmian. Nie mam maty, ani innych mokrych szmat. Dywaniki gumowe - suche. Może jeszcze posprawdzam, czy pod spodem nie ma gdzieś wody, ale nie sądzę. Korozji brak...

U Was wystarczyło zmienić ustawienia nawiewu i po sprawie?

[a.pe]

nawiew w sensie obieg :)

[Joki]

Tak, na zamkniętym jeździła i nikt nie zauważył. Jak otworzyła to po kilku przejeżdżkach się przewietrzyło i już jest OK.
Może być jeszcze zatkany odpływ z nagrzewnicy. Jeśli używasz w chłodne dni klimy to woda szybko nie odparuje a jak nie ma odpływu to paruje do kabiny.
Albo Ty wsiadasz w mokrej kurtce po deszczu albo rozgrzany bardzo. Miałem kolegę, który jak wsiadał do dowolnego auta to szyby od razu zaparowane.

[a.pe]

Ja to raczej zmarzluch niż gorąca ;)
Problem zaczął się na długo przed tym, gdy ktoś mi podpowiedział, żebym włączyła klimę. Zrobiło się trochę chłodniej, trochę bardziej wilgotno i się zaczęło.

Jak mogę sprawdzić, czy jest zapchany odpływ z nagrzewnicy (jestem laikiem)?

[Joki]

Trzeba wejść pod auto i przepchać gumową rurkę, która wystaje z grodzi między kabiną a silnikiem. Coś jak odpływ skroplin w lodówce bezszronowej. Skoro problem pojawił się po użyciu klimy w chłodne dni to może być dobry trop. Ewentualnie może wystarczy porządnie przewietrzyć nagrzewnicę? Nastawić nawiew na max. na długiej trasie. Powinno osuszyć nawet jeśli odpływ jest niedrożny. Z tym, że to tylko rozwiązanie doraźne. Bez przeczyszczenia, po kolejnym użyciu klimy w chłodne dni, problem powróci.
Parowanie przedniej szyby chwilę po jej wyłączeniu jest normalne. Parownik robi się wilgotny i musi wyschnąć. Jednak po chwili powinno ustąpić. Jeśli trwa długo to może znaczyć, że skropliny z parownika spływają na dół nagrzewnicy i jeśli odpływ jest zatkany nie spływają na zewnątrz tylko parują do środka.

[soiret]

[Joki]

[a.pe]

Czy filtr przeciwpyłkowy, to inaczej filtr kabinowy? Jeśli tak, to w moim aucie go nie ma - sprawdzone.

Co do nawiewu - chyba źle się zrozumieliśmy - problem pojawił się wcześniej i bardzo się męczyłam, ktoś podpowiedział klimę i to działa. Wczoraj jeszcze sprawdziłam nawiew - ustawiłam na lewą stronę (czyli że z zewnątrz) po 5 minutach szyba w tylnej klapie była cała zaparowana (pomaga włączenie ogrzewania), a boczne do połowy. Tak więc w długą trasę raczej się w ten sposób nie wybiorę :)

[Joki]

No to masz w środku wilgoć tylko nie wiadomo którędy się dostaje. Trzeba szukać.
Ewentualnie masz np. zapchany wlot powietrza do nagrzewnicy albo cięgno spadło z dźwigni i mimo otwierania obiegu cały czas jest zamknięty itp.