nie działa pilot i nie tylko w M3 |
Autor |
Wiadomość |
rafix
Dołączył: 23 Gru 2017 Posty: 32 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-12-23, 14:04 nie działa pilot i nie tylko w M3
|
|
|
Witam na początek chciałem się przywitać bo to mój pierwszy post :)
Mam Siriona 2009 zaczęło się od tego że jeździłem dziś w straszną ulewę i przestał działać pilot (bateria dobra) samochód można tylko otwierać i zamykać z kluczyka. Do tego samochód reaguje cały czas jak by myślał że jakieś drzwi są otwarte - buzer zapalonych świateł piszczy od razu po zgaszeniu silnika, lampka na podsufitce w pozycji door cały czas się świeci i zamykanie w drzwiach jak chce zamknąć samochód to zamyka i zaraz otwiera. Czy jedno z drugim może mieć coś wspólnego ? Do tego jak po raz enty sprawdzałem czy na pewno domknięte są wszystkie drzwi zobaczyłem że jest bardzo mokro pod dywanikiem pasażera. |
|
|
|
|
alarmsas
Samochód: Sirion M3 Sport
Dołączył: 12 Lis 2017 Posty: 26 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-12-23, 14:29
|
|
|
Masz zwarty do masy przełącznik drzwi lub tylej klapy. Radiowo nie zamkniesz centralu. Pilot i odbiornik c/z jest ok, możesz to aprawdzić zamykając drzwi wewnętrznym przełącznikiem, albo kluczykiem- pilotem da się otworzyć. |
|
|
|
|
rafix
Dołączył: 23 Gru 2017 Posty: 32 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-12-23, 14:55
|
|
|
Zwarty do masy przełącznik drzwi lub tylej klapy ? Czyli co mam sprawdzić ewentualnie odblokować? Przepraszam ale zielony jestem w tych tematach |
|
|
|
|
rafix
Dołączył: 23 Gru 2017 Posty: 32 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-12-23, 15:21
|
|
|
Pilot sprawdzony od speca który zajmuje się wymianą Pilotów za każdym razem sygnał wysyła Ale samochód na niego nie reaguje. Czy centralka od centralnego może się znajdować pod dywanikiem pasażera to że tam mokro może mieć wpływ że coś przestało działać ? |
|
|
|
|
Joki
Administrator
Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 1943 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2017-12-23, 15:59
|
|
|
Nie, to nie jest wina centrali zamka ani pilota. Masz zwarty któryś z czujników otwarcia drzwi lub klapy bagażnika. Wtedy nie działa pilot. Tak ma być.
Być może auto jest po jakiejś niefachowej naprawie blacharskiej? Stąd woda i zwarcie w instalacji. |
_________________ Sebastian
http://logado.pl |
|
|
|
|
rafix
Dołączył: 23 Gru 2017 Posty: 32 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-12-23, 16:09
|
|
|
Jeśli chodzi o przeszłość samochodu to coś tam bylo ale z tyłu i 9 lat temu. Do tej pory samochodem jeździła mama mojego kolegi nigdy nie miała takich problemów. Może na początek spróbować pod dywanikiem pasażera wysuszyć to miejsce czy to mogłoby ewentualnie na początek pomóc? Czy przyczyna tego zwarcia może być to że jest mokro po stronie pasażera czy gdzie indziej szukać tego zwarcia np w drzwiach w zamkach ? |
|
|
|
|
alarmsas
Samochód: Sirion M3 Sport
Dołączył: 12 Lis 2017 Posty: 26 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-12-23, 17:47
|
|
|
Zacznij od odkręcenia włącznika drzwiowego podejrzanych drzwi (pozostałe drzwi zamknięte) i próbuj zamykać pilotem. Jeśli to nic niezmieni, to następne drzwi. Jak to nic nie da, to niestety masz przetarty przewód od włączników i być może , że przez dużą wilgoć zwierany jest do masy. Sprawdź pod dywanikem tam gdzie masz wodę. |
|
|
|
|
rafix
Dołączył: 23 Gru 2017 Posty: 32 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-12-23, 18:09
|
|
|
Włącznik drzwiowy - masz na myśli ten element ruchomy metalowy (zatrzaskowy) w drzwiach czy ten plastikowy do ryglowania drzwi od środka? i jak go odkręcić i jak ewentualnie dostać się pod dywanik od strony pasażera ? |
|
|
|
|
alarmsas
Samochód: Sirion M3 Sport
Dołączył: 12 Lis 2017 Posty: 26 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-12-23, 19:59
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez Joki 2017-12-23, 22:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
alarmsas
Samochód: Sirion M3 Sport
Dołączył: 12 Lis 2017 Posty: 26 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-12-23, 20:03
|
|
|
Masz zdjęcia przełącznika drzwiowego (potrzebny będzie klucz 10).
Dwa następne zdjęcia to widok listwy progowej, którą trzeba zdjąć aby dostać się pod wykładzinę. |
|
|
|
|
Joki
Administrator
Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 1943 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2017-12-23, 20:08
|
|
|
Przewody od czujnika drzwi tylnych idą pod dywanikiem u pasażera z tyłu, więc podejrzewam, że tam jest problem w związku z tą wodą.
W takim układzie odkręcanie czujnika nic nie da bo zwiera kabel bezpośrednio do karoserii. Trzeba odchylić dywanik i obejrzeć.
Tak czy inaczej od tego włącznika trzeba zacząć odkręcanie. I nie trzeba testować pilotem. Od razu będzie widać czy światełko gaśnie.
Czujnik wygląda tak:
https://goo.gl/images/juzUmU
Drugie podejrzenie to zamek tylnej klapy. Na sześć Dai, z którymi miałem doczynienia na co dzień w dwóch zwierał. W klapie nie ma czujnika jak w drzwiach tylko jest w samym zamku zintegrowany. Jedno z tych dwóch aut miało malutką wgniotkę na tylnej klapie po bardzo małej stłuczce. Drugie w ogóle nic. To może być słaby punkt. Trzeba rozebrać obudowę klapy od środka i odłączyć złączkę od zamka. |
_________________ Sebastian
http://logado.pl |
Ostatnio zmieniony przez Joki 2017-12-23, 22:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rafix
Dołączył: 23 Gru 2017 Posty: 32 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-12-23, 21:40
|
|
|
Bardzo wam dziękuję za wszystkie odpowiedzi i łopatologiczne wytłumaczenie :)
Zacznę od zajrzenia pod dywanik, chodź mój też ma malutką wgniotkę na klapie więc może to to ...
Jak się okaże że to pod dywanikiem no to wiadomo naprawa kabelka, a jak by się okazało że czujnik w drzwiach lub w klapie to na czym polega naprawa kupno nowego czujnika, psikanie WD 40 ?
I ostatnie pytanie jak bym nie dał rady sam czy myślicie że jakiś "zwykły" elektryk samochodowy ogarnie temat czy tylko serwis Toyota? Ewentualnie może jest tu ktoś z Łodzi kto może kogoś polecić kto zna się na Daihatsu ? |
|
|
|
|
Joki
Administrator
Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 1943 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2017-12-23, 21:59
|
|
|
Każdy elektryk ogarnie to w 15 minut. Czujnik w drzwiach można naprawić. Można tez wymienić. Jeśli to zamek w klapie to tylko wymiana całego. Ja w swoich nie wymieniałem tylko odłączałem na stałe. Światło się nie zapalało po otwarciu klapy co w M3 może być słabe bo masz lampkę w bagażniku i nie będzie działać. Ja w M2 i L276 nie miałem. |
_________________ Sebastian
http://logado.pl |
|
|
|
|
rafix
Dołączył: 23 Gru 2017 Posty: 32 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-12-23, 22:22
|
|
|
Spróbuje działać po świętach, może dam mu też wyschnąć w garażu jak by zaczął działać to też by był znak że wina mokrych dywaników pasażera. Obudowa klapy łatwa do rozbiórki ? |
|
|
|
|
Joki
Administrator
Samochód: Suzuki Baleno
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 1943 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2017-12-23, 22:39
|
|
|
Myślę, że przy obecnych temperaturach nie wyschnie. Tam jest jeszcze filc pod spodem. Jak mi w L276 podczas ulewy gdzieś się w bardzo głębokiej kałuży przelało trochę pod dywanik to nawet latem na słońcu tydzień schło z podniesioną wykładziną. Wcześniej wyciągnąłem co się da odkurzaczem piorącym.
W M3 nie rozbierałem. Nawet nie pamiętam jak jest zrobione. Dopiero w poniedziałek mógłbym zobaczyć ale chyba jest tworzywo na całości jak w M2 a to oznacza, że trzeba wyszarpać z zatrzasków. Chyba, że widać jakieś wkręty? To najpierw odkręcić. |
_________________ Sebastian
http://logado.pl |
|
|
|
|
|