Joki - 2015-09-25, 23:22 Temat postu: Autko za 2500zł. Raport po trzech latach i 60tys. km. Ponieważ jutro autko mojej żony, na którym nauczyła się jeździć tuż po zdobyciu prawa jazdy idzie do nowego właściciela, nadszedł czas na podsumowanie zakupu samochodu za - 2500zł. Równo trzy lata temu, od handlarza z Ciechanowa przyjechało to Daihatsu Cuore, rocznik 1999 z przebiegiem autentycznym 62tys.km: 
W: "pakiecie startowym" trzeba było wymienić bębny i szczęki tylnych hamulców za około - 300zł bo z jednej strony były zużyte. Okazało się, że przez zardzewiały samoregulator. Doszły więc także używane samoregulatory za - 50zł. Mechanik wymienił niestety szczęki tylko z jednej strony bo mu się chyba nie chciało (z dobrej strony wyglądały na dobre), co zemściło się później. Kolejnym wydatkiem była wymiana oleju i filtrów przy 77tys. km. W sumie - 100zł. Następnej jesieni po odpuszczeniu ręcznego, zaczęło blokować jedno tylne koło. Okazało się, że odpadła okładzina starej, wyglądającej dobrze szczęki. Wstawiono więc nowe także z drugiej strony - 50zł. Następny wydatek to wymiana oleju i filtrów przy 90tys. km. - 100zł. Później wiosną mechanik przy przeglądzie stwierdził, że klocki i tarcze szrot, więc poszły nowe - 120zł. Kolejna wymiana oleju i filtrów przy 105tys. km. - 100zł. Później jeden z zacisków z przodu się zapiekł i przestał odbijać. Czyszczenie, przesmarowanie - 50zł. I na koniec, wiosną tego roku wymiana całego wydechu bo skorodował na wylot - 280zł. Razem wszystkie koszty to około 3650zł czyli 1216zł na rok. Dodatkowo także paliwo (około 4,5l./100km.), opłaty za rejestrację i badania techniczne ale to niezależne przy każdym aucie, więc się nie liczy do porównań. Auto jeżdżone niemal codziennie do pracy, 25km. w jedna stronę. Dzisiaj wygląda tak i ma 120tys.km. za zegarze: 
Lakiernik zabrał je w rozliczeniu za zrobienie następcy, który przyjechał miesiąc temu z Niemiec: 
I to byłoby na tyle. Opłaciło się czy nie? Oto jest pytanie. Charadowicz - 2016-12-04, 11:45 Czy opłaciło się..., czy nie, trzeba porównać następne auto, jego zakup, wkład po zakupie, koszty i cenę późniejszej sprzedaży. Kalkulator prawdę powie. Ja z innej beczki.., Cuore i silnik Siriona 1,3 102KM, jakimi przeróbkami i jakim kosztem można mając Siriona z takim silnikiem ? http://otomoto.pl/oferta/...e-ID6y71aN.html Joki - 2016-12-04, 14:00 Widziałem go już kiedyś... W tym temacie specjalizują się Malezyjczycy. Z tym, że oni od razu pakują K3-VET bo przeróbki takie same a efekt znacznie lepszy. Nie wiem jakie koszty ale sprawa nie jest skomplikowana. Podłoga jest ta sama co w Sirionie i YRV, więc nie ma jakiejś rzeźby. Kwestia dopasowania klocków. Zapisz się do K3-VET club na FB. Tam można poczytać i pooglądać chociaż czytanie tylko z translatora. Charadowicz - 2016-12-05, 19:34 Dzięki, na razie głośno myślę tylko o takiej podmianie. Sam wolnossący to już byłby potworek. EVgarage - 2017-04-15, 21:46 Hehe, no to jest moje auteczko właśnie (to z linku). Sama procedura konwersji nie jest super trudna co inny kolega z forum potwierdził. Natomiast cena z ogłoszenia to i tak jest poniżej moich kosztów więc jeśli nie chodzi o to, żeby zbudować samemu to trzeba się z tym liczyć. No, chyba żeby olać nowe fanty do zawieszenia, hamulce i korozję budy. Ja chciałem mieć pewność, że jak na torze będę dohamowywał ze 160 przed winklem to nic się nie stanie dziwnego ;) |
||||||
